Czas pełen wrażeń

Przełom roku jest dla nas zawsze bardzo intensywny. Zaczynamy z początkiem grudnia, kiedy dzieci piszą listy do św. Mikołaja, w połowie miesiąca urodziny Lenki, potem Święta Bożego Narodzenia, Sylwester, Nowy Rok, na początku stycznia urodziny Mai i pod koniec stycznia urodziny Ignasia...ufff dużo tego. W międzyczasie jasełka oraz Dzień Babci i Dziadka, nie wspominając o przygotowaniach do zbliżających się balów karnawałowych. Ogromna kumulacja ważnych wydarzeń ale i wiele radości.

O Lenkowych urodzinach pisaliśmy tutaj, czas na kilka kadrów z szóstych urodzin Mai:

Maja z samego rana była zawiedziona, że jej urodziny nie rozpoczęły się tak jak Leny, tortem na śniadanie, udało nam się jednak jej wytłumaczyć, że niespodzianka będzie na nią czekała po powrocie z przedszkola. Z kolei Lena bardzo chciała dmuchać świeczki (z tej okazji ubrała swoją najpiękniejszą suknię) i dostać prezent. Obyło się bez większej afery po tym, jak Maja obiecała siostrze, że ta będzie mogła dla niej otworzyć jeden z prezentów:

A za kilka dni kolejne wielkie święto w naszej rodzinie. 23 stycznia Ignacy skończy pierwszy roczek. Już wczoraj zrobił nam ogromną niespodzankę, podniósł pupkę i z wielką dumą zrobił swoje pierwsze kroczki. Ech, brzmi banalnie ale....jak ten czas leci: