Juz po północy, dzieci miarowo oddychają, w domu cicho. Jeszcze zanim i ja przyłożę głowę do poduszki, serfuję trochę po necie. I na co się natknęłam? Breathe life to film o serfowaniu jako formie terapii u chorych na mukowiscydozę. Już jakiś czas temu naukowcy potwierdzili zbawienny wpływ soli hipertonicznej na usuwanie flegmy z chorego organizmu. My inhalujemy Lenkę 10% roztworem soli, dwa razy dziennie, codziennie. Pewnie gdybyśmy mieli dostęp do oceanu przynajmniej część naszej terapii miałaby przyjemniejszy wymiar, ale ponieważ do oceanu nam daleko to musimy korzystać z inhalatora. Przynajmniej na góry możemy popatrzeć w trakcie terapii, też nie można narzekać. A tak na poważnie to film Breathe of life nie jest tylko filmem o serfowaniu. To przede wszystkim obraz wiary, nadziei i miłości. I radości z każdego dnia. Polecam!
BREATHE LIFE
08 marca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to ja mam pomysl :) sprzedac co sie da i zapraszamy do Gdanska,albo w okolice Zatoki Puckiej. Wprawdzie to nie ocean,ale centrum serferów z calej Polski. Juz jakiś zacżątek jest. I ja bym miała blizej do Was....
OdpowiedzUsuńAga M.
fajny film, fajne dzieci, fajan rodzinka w ogóle, ale najlepszy kurczak na spirometrii :)) można? można!kasia
OdpowiedzUsuń