Zdjecia Kyle Monka znalazłam jakiś czas temu w sieci i bardzo mnie poruszyły. Za komentarz niech posłużą słowa autora:
"to może brzmi banalnie, ale współpraca z tymi dziećmi, nastolatkami, dorosłymi uświadomiła mi, jak bardzo kruche jest życie.
Czasami biorę życie za oczywistość i zaplątuję się w codziennych czynnościach, tracąc właściwy kierunek i szerszy kadr. Społeczność chorych na mukowiscydozę uświadomiła mi, że muszę się zatrzymać w tym biegu i zacząć doceniać to, co mam. Zdrowie tych ludzi jest zapewne bardzo kruche, ale ich duch mocny."
Żeby zobaczyć cała serię zdjęć i przeczytać więcej o projekcie fotografika Kyle Monka dla Cystic Fibrosis Foundation należy kliknąć tutaj:
01 lutego 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dzieki za tego linka, to co napisał wzrusza. Zdjęcia niesamowite...
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
gdańszczanie
Mocne, co? Same zdjęcia są bardzo wymowne. A ta pierwsza dziewczynka z maseczką to mi z aniołem się kojarzy...
Usuńano,masz racje :) wracam do tych zdjęć, a Was za każdym razem mam w myślach i modlitwie. Mam nadzieję,że w przyszłym tygodniu będę w Zakopanem- zadzwonię jak juz będe znała plan pobytu. W niedzielę będę rano w Krakowie,przejazd do Mszany i dowiem sie wszystkiego. Będziemy w kontakcie.
OdpowiedzUsuńCałuję, Aga
Niesamowite zdjęcia, bardzo do mnie przemawiają! Nam, polskim mukolinkom brakuje kogoś kto nagłośnił by jeszcze bardziej naszą sytuację.
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością masz rację, z drugiej strony ja sama widzę, że przez ostatnich 5 lat, od czasu diagnozy Lenki, bardzo dużo się zmienia i więcej mówi się o M.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia powalają.